Autor Wiadomość
X
PostWysłany: Sob 19:07, 19 Sty 2008    Temat postu:

Hmmmm. No ja wolę dobrą poezję od złej prozy, i dobrą prozę od złej poezji Laughing

Dobra. Nie wiem czemu mam takie wrażenie, że taka odpowiedź może nie zadowalać żadnej ze stron konfliktu - a to, jak wiadomo, najczęściej prowadzi do tego, że one obie mają cię za rosyjskiego szpiega (miast za uosobienie szlachetnego obiektywizmu, którym jesteś w istocie Laughing ) No to powiedzmy, że w hipotetycznej sytuacji dobra proza vs dobra poezja postawiłbym jednak na dobrą poezję - ale chyba nie można mnie przez to nazwać wysmakowanym czytelnikiem Laughing ewentualnie jakoś inaczej, albowiem ta "moja" poezja jest to poezja dość, hmmm, specyficzna Laughing

Jak na przykład, hehehe, Wojaczek Very Happy pisał wiersze w psychiatryku, gdzie podszedł do niego jakiś zwariowany psychoanalityk coby sympatycznie podzielić się z drugim wariatem uwagą, że on też próbuje czasem rymy klecić. "Odpi**dol się" - usłyszał w odpowiedzi Laughing
Albo Bursa, którego nawet nie pochowali na kościelnym cmentarzu, albowiem tuż przed samobójstwem demonstracyjnie wypisał się z ksiąg parafialnych Very Happy
Albo Ginsberg, który ...... e, nieważne Razz
No i oczywiście Mickiewicz - ale jego to przecież wszyscy kochamy, bo Mickiewicz wielkim poetą był .... on wieszczem był! Laughing

Tak czy inaczej, pewnym specyficznym wierszydłom jest raczej łatwo trafić do jakiegoś skrawka mojego świata psychicznego Very Happy może dlatego, hehehe, że to jest istny labirynt i gąszcz tajemnych zakamarków, często w dodatku kompletnie zagraconych - jednym słowem, raj dla wierszydeł Very Happy mogą tam sobie do woli buszować i wynajdywać radośnie jakieś stare sprzęty, przeżycia i emocje, o których nawet właściciel już dawno zapomniał Laughing Laughing właściwie tylko muzyka i poezja - a w najwyższym stopniu [muzyka+poezja], czyli synergia dobrych dźwięków z dobrym tekstem (emocji z intelektem Very Happy ) - są w stanie odkryć na tym strychu takie cuda Wink można powiedzieć, że to nie my czytamy wiersze tylko one nas, że to nie my słuchamy muzyki tylko ona nas, że to nie artysta tworzy dzieło muzyczne czy poetyckie tylko to dzieło JEST jakimś odbiciem fragmentu duszy artysty - i to mnie właśnie w owych dziedzinach sztuki tak bardzo urzeka Smile zostawiają najwięcej miejsca na, nazwijmy to, interpretacje Wink a tak naprawdę tworzą wg mnie największe pole dla własnego odbioru, własnej wyobraźni, własnych emocji, jednocześnie będąc formą najbardziej subiektywną dla artysty Smile

Tak uważam ja. Jarząbek ...........
Meliana
PostWysłany: Pią 20:15, 07 Gru 2007    Temat postu: Poezja a Proza

No właśnie, niby i jedno i drugie to tylko słowa. Wink Ale gdyby bardziej wnikliwie się przyjrzeć, to człowiek dochodzi do wniosku, że różnic jest multum. Rozpoczynając dyskusje w tym dziale, chciałabym się dowiedzieć, którą z tych form literackich preferujecie? Przyjęło się sądzić, że poezja jest trudniejsza niż proza i trafia do bardziej wysmakowanych czytelników. Więc jak to jest Waszym zdaniem? Czy w ogóle dyskusja o wyższości jednej formy nad drugą ma jakikolwiek sens, czy jest to zwyczajna kwestia gustu?

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group